


Witam Cię serdecznie zawsze i wszędzie.
Za tymi wszystkimi kamieniczkami stoję ja
nieposkromiona dusza poszukująca sensu życia
...i mam go !
Po 36 latach poszukiwań jest ! Zawsze był we mnie, głęboko zakopany przez podświadomość.
Cały ten kamieniczkowy świat był przełomem w moim życiu, porzuceniem starych schematów i uwierzeniem w siebie.
To miejsce jest dla mnie wspaniałą przygodą i niesamowicie przełomowym etapem w życiu pełnym rozwoju osobistego ...i to wciąż jest otwarty rozdział.
To wszystko jednak nie udałoby się, gdyby nie mój mąż Tomek.
Ja i on to świetny duet, efektem tego jest Tymon, Nela i Rajka :-)
Co Wam mogę powiedzieć?
Mniej znaczy więcej i choć nie do końca sprawdza się ta zasada w ilości moich potomków, to w pozostałych aspektach życia stawiam na minimalizm.
Od ponad dwóch lat mieszkamy w Tiny Housie w cudownym miejscu, gdzie natura całkowicie rozpieszcza oczy, a ludzie wokół sprawiają, że czujemy, że żyjemy.
Wszelakie niedogodności przestały być straszne, a przewartościowanie życia stało się zbawienne.
Każdy dzień jest jak na wakacjach, a nawet lepszy.
Wsparcie, rozwój i otwartość to coś, co otrzymujesz ode mnie w paczce, ponieważ w takich okolicznościach powstają kamieniczki.
Więc "do zobaczenia" u Ciebie jeżeli zechcesz wpuścić tam troszkę mojej bajki.
